Choć sytuacja na rynku ogólnie sprzyja pracownikom, to jednak część z nich ma problemy ze zmianą pracy. Doświadczają tego m.in. menedżerowie, dla których jest mniej stanowisk niż np. dla specjalistów. Z trudnościami muszą zmierzyć się absolwenci najbardziej obleganych kierunków studiów, w tym ekonomiści. Łatwo też nie mają przedstawiciele zawodów tradycyjnych, m.in. szewcy, kaletnicy czy introligatorzy. Szybko za to zmienić miejsce pracy mogą pracownicy produkcyjni i magazynierzy. Niemniej w przyszłości to oni znajdą się w najgorszym położeniu, ponieważ będą wypierani przez maszyny. Proces automatyzacji oznacza też trudności dla telemarketerów, kasjerów, kierowców, księgowych i osób z wąskimi specjalizacjami.